poniedziałek, 20 lutego 2012

Przerwa była długa...

I przerwy będą możliwe, że długie, bo musi mnie wziąć natchnienie żebym mogła tutaj cokolwiek napisać. Po prostu mi się nie chce, nie mam dla kogo właściwie. Będę tutaj pisała jak do przyjaciółki, której nigdy nie widzę, a co jakiś czas muszę się jej zwierzyć. Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi.
Nurtuje mnie i to bardzo, dlaczego ludzie (szczególnie tyczy się to osób w moim wieku, młodzieży) naśmiewają się z czyjejś choroby... Teraz była mowa o ludziach z trisomią, czyli zespołem downa... Ludzie, ogarnijcie żesz się w końcu, przecież te osoby nie wybrały, że chcą być chore. Ludzie z tą chorobą żyją do 60 lat, my jednak możemy spokojnie do 75, 80 a czasami nawet 100! Myślę, że dojrzały człowiek nie zachował by się w tak chamski sposób. Czy jeśli nie masz rodziców nazwę się sierotą? Nie. Bo ty tego nie wybrałeś. Przemyślcie to co tutaj napisałam i dajcie mi znać o swoich refleksjach.
/niedługo goście i o 18 na korepetycje z matematyki. teraz obiad...



6 komentarzy:

  1. Hehe ! :> Fajnie, że wróciłaś... Odwiedzałam twój blog prawię codziennie z myślą, że napisałaś coś ;) !
    Wgl. pamiętasz mnie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie , że wrociłas . Czekam na nowego posta ! :)
    + Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na nowe notki.;]
    Obserwujemy.?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nietolerancja w Polsce jest niewyobrażalna.. to straszne.

    OdpowiedzUsuń

podziel się ze mną swoją opinią, ja podzielę się moją również :) odwdzięcze się obserwowaniem ;)