sobota, 7 stycznia 2012

Zycie lubi platac nam figle..

Nie każdy jest urodzonym farciarzem. Często los płata nam figle - raz w małym, a raz w dużym stopniu. No właśnie... Piszę tą notkę tylko po to, aby uświadomić Wam, że musimy cieszyć się z tego co mamy. Jedni mają ładny nos - inni nie, jedni mają ładne oczy - drudzy nie, jedni mają piękne nogi - inni być może właśnie je stracili... Dążę cały czas po to, aby uświadomić Wam, że nie najważniejszym jest to, jak wyglądacie, ale to jaki macie charakter... Więc proszę... Przeczytajcie to, i jeśli możecie - umieśćcie na swoim blogu, udostępnijcie na facebooku, jeśli możecie - dofinansujcie.. Proszę... Chociaż udostępnij.
Więc... Nie potrafię tego nawet opisać. Straszliwa tragedia wydarzyła się w mieście oddalonym od mojego ok. 15 km. Dziewczyna idąc do szkoły musi przejść przez tory. Los tak chciał, że akurat tego dnia Ewa chcąc przedostać się na drugą stronę, musiała przejść między wagonami. Pociąg ruszył, ona poślizgnęła się, upadła... Pociąg uciął jej jedną nogę. Została śmigłowcem przetransportowana do szpitala we Wrocławiu. Niestety, drugiej nogi, która była zmiażdżona nie udało się uratować. To straszna tragedia dla niej i jej rodziny. Osobiście nie znam jej, nawet nie muszę. Chcę po prostu włączyć się w pomoc dla niej. I zrobię to. Jeśli możesz - zrób to samo...
Facebook : https://www.facebook.com/events/150538881722727/
Artykuł dotyczący dziewczyny : http://mojaolesnica.pl/article.php?id=5118
"Jeśli ktoś może wspomóc - to jest to bezpośredni numer konta EWY w BZ w Oleśnicy EWA KIERYK 56-420 BIERUTÓW nr konta 94 1090 2415 0000 0001 1611 1074 Prosimy o pomoc...Jest to osobiste konto EWY"...


/to na tyle, mam nadzieję, że wspomogłam chociaż trochę tę biedną dziewczynę. 
Wspaniały gest ze strony składów, cytuję " 14.01 w Oleśnicy razem z kilkoma składami odbędzie się koncert w Oleśnicy przy ulicy Mickiewicza; Jack Pub&Restaurant, z racji tych niefortunnych wydarzeń, postaram się opisać imprezę akcją pomocniczą dla Ewy, zagramy dla niej, na koncercie przeprowadzimy dobrowolną zbiórkę pieniędzy, każda pomoc się liczy. Jeśli będzie wiadomo coś więcej na ten temat, postaram umieścić się tutaj informację i zaprosić wszystkich chętnych :) " oczywiście - pójdę.
+życzę Wam, aby w Waszym życiu nie spotkało Was nic tak okropnego jak tą dziewczynę...

5 komentarzy:

  1. Dokładnie. Możemy narzekać na drobnostki, ale taka drobnostka dla kogos moglaby byc spelnieniem marze... :/ Pozdrawiam i zapraszam do mnie, jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło, że spodobał Ci się mój blog ;) chętnie i Ciebie dodam, inteligentna z Ciebie dziewczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę jaki pech,współczuje dziewczynie...

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy blog , od czasu do czasu będziemy zaglądać .
    zapraszamy do nas :

    http://shoeshigh.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej. Bardzo poruszająca notka. To niesłychane, jak zwykły przypadek może zmienić dalszy los człowieka. Na pewno dołączę do grupy na facebooku i postaram się jakoś rozgłosić ten przypadek, by dziewczyna chociaż w jakimś stopniu wróciła do normalnego życia.

    OdpowiedzUsuń

podziel się ze mną swoją opinią, ja podzielę się moją również :) odwdzięcze się obserwowaniem ;)