piątek, 16 grudnia 2011

dzien bez szkoly, haj laj!

Dzisiaj nie poszłam do szkoły, pospałam sobie do 12, wczoraj strasznie bolało mnie biodro, dzisiaj to samo. 
Mama powiedziała, że umówi mnie na wizytę do ortopedy. To dobrze, w końcu dowiem się dlaczego co jakiś czas miewam takie silne bóle.. 
Teraz rozmowa z Krówką na facebooku, lubię to :)
// Wczoraj nie pisałam, nie miałam czasu, wróciłam do domu koło 15, do biblioteki zablokować karte, z powrotem do domu, szłam chyba jakieś pół godziny, bo poszłam najdłuższą możliwą drogą - koło leklerka :-O
nie no, gratulacje dla mnie.. Więc jak już przyszłam to obiad, po obiedzie musiałam odrobić lekcje, które przerwała mi Karolina, bo przyszła i powiedziała żebym poszła do niej na karaoke, gdzie była Marta. Śmiesznie było.
/ Jutro do Prosiaczka, będzie bosko :-*


kolega stwierdził, że jestem do niej podobna.. no może kolor włosów, oczów, karnacja. hmm? hahah

2 komentarze:

  1. Hi lovely, I like your blog!
    Maybe we can follow each other?
    You like art and fashion?

    Besos, desde España, Marcela

    OdpowiedzUsuń

podziel się ze mną swoją opinią, ja podzielę się moją również :) odwdzięcze się obserwowaniem ;)