środa, 28 grudnia 2011

Postanowienia noworoczne

Hej kochane, wiem, że dawno tutaj nie pisałam, same wiecie - mało czasu. Ale postaram się to jakoś nadrobić :)
Postanowiłam tutaj opisać moje postanowienia noworoczne. Po pierwsze, to chciałabym zrzucić parę kilo i kilka centymetrów z ud, to jest moje marzenie.. Po drugie, chcę zdrowo się odżywiać. Po trzecie, muszę zacząć się uczyć, tak aby nie mieć ani jednej trójki na koniec roku - postaram się, muszę pokazać wszystkim, że ja też potrafię być zawzięta. Po czwarte, chcę zacząć nowy związek, dawno już nikogo nie miałam, a w nowym roku zaczynam ostro nad tym pracować. Po piąte, muszę być bardziej wygadana, częściej wychodzić i liczyć na spontany. Po szóste, nie chcę wciągnąć się w nałóg palenia, ani picia. Po siódme - tak na koniec, chcę długo pisać tego bloga :) Koniec tych postanowień. Ogólnie to powinnam dać sobie tylko jedno, i trzymać się go ostro, bo jak mam ich więcej, to pewnie ich wszystkich nie uda mi się spełnić. Gdybym miała możliwość wybrania tylko jednego, wybrałabym to, że mam się uczyć. To jest potrzebne, i się postaram :)
Na tyle to dziś, xoxo..


block hellsy. Znajdziecie je na: stylowe butki, oraz deezee :)
/Jeszcze jedno. DZIEWCZYNY! Nie kupujcie butów z obcasami pokrytymi jakimś materiałem, ponieważ jak przejdziecie się w nich pierwszy raz po mieście, od razu - mówię Wam - od razu, będą zdarte - a jednocześnie będą okropnie wyglądać.


Jeśli możecie, klikajcie w banery. ;)

7 komentarzy:

  1. Oj, my też musimy zająć się postanowieniami : )

    Wera&Ewe

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurde, zakochałam się w tych butach :)
    Heh, staram się, póki co mi to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio jak kupowałam buty na obcasie , to mama też mi takich odradzała . Mówiła , że szybko się zedrą i potem będą do niczego . :/ Moje postanowienia wyglądają podobnie :D

    Zapraszam do siebie :
    wiikuuu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Te buty jakoś mnie... Odstraszają. Wyglądają na ciężkie, niekobiece..

    I dobrze zrobiłaś. Po co zadawać się z kimś, kto ma ciebie gdzieś? Ja z moją "przyjaciółką" jak na razie nie mam kontaktu, żadna z nas nie kwapi się do wysłania jakiejkolwiek wiadomości, także.. Tak mi jest po prostu dobrze, znacznie lepiej. Nie chce się otaczać fałszywymi ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie mam aż tak szczupłych nóg, ale jednak te buty... Nie wiem, może jakbym je założyła na nogę to bym zmieniła zdanie ;-D
    O dziękuje za ten link. Jak znajdę chwilę to obejrzę :*

    OdpowiedzUsuń

podziel się ze mną swoją opinią, ja podzielę się moją również :) odwdzięcze się obserwowaniem ;)